Kobiety w ciąży mają w sobie coś magicznego (w przenośni i dosłownie w sumie 😉 ). Uwielbiam je fotografować, emanuje z nich mieszanka spokoju i radości którą z łatwością można dostrzec w ich spojrzeniu. Dziś doskonały przykład jak pięknie się wygląda w stanie błogosławionym. Magda i Maciek (oraz ich Sunia) czekając na Antosię.
PS przy okazji prapremiera mojego nowego logo, o którym za chwilę osobny post 🙂.