Tak sobie myślę, że to zdjęcie może być metaforą rodzicielstwa- idziesz do przodu na ślepo i nie widzisz co cię czeka
….jednak sprawia Ci to ogromną radość, więc idziesz z uśmiechem na twarzy .
Na zdjęciu John z Córeczką w dniu swojego ślubu. Cały reportaż Johna i Agnieszki znajdziecie tutaj: http://mrugalastudio.com/portfolios/agnieszka-i-john/